Edukacja zdalna- 24.06.2020r.
„Podróże małe i duże”
Nie trzeba wyruszać w dalekie podróże, aby odkryć coś ciekawego. Wystarczy własne podwórko, spacer, trzeba tylko uważnie patrzeć…
Agnieszka Galica
Mali wielcy podróżnicy
– Ciekawa jestem, co porabiają nasze Wędrowniczki – zastanawiała się pani Halinka – jest tak cicho, że pewno jeszcze śpią pod podłogą.
– Ja wiem – oznajmił Bartek – wczoraj Gagatek mówił, że wybierają się na jakąś wielką wyprawę.
– A co będą wyprawiać? Pewno psocić – domyślała się Asia.
– Iść na wyprawę – tłumaczyła pani – to znaczy gdzieś wędrować, podróżować, odkrywać.
– Wiadomo, Wędrowniczki lubią wędrować – zaśmiał się Bartek.
– Ja kiedyś wędrowałem z tatą po górach – chwalił się Kuba – w tych górach było straasznie wysoko.
– A ja z mamą i tatą zrobiliśmy wyprawę do puszczy – dodała Julka – i tam widziałam żubry.
– Jak będę duży, to zrobię wyprawę dookoła świata – zapowiedział Filip – i będę słynnym podróżnikiem.
– Mój dziadek ma taki album ze zdjęciami z różnych podróży – opowiadała Asia. – Dziadek był nawet w Afryce i widział nosorożca.
– A może narysujecie mi, co zobaczyliście podczas swoich podróży, wypraw albo wędrówek – zaproponowała pani. – Podróżując, zawsze się dowiadujemy czegoś ciekawego.
Dzieci zabrały się za rysowanie, ale zanim skończyły, w drzwiach pojawiły się Wędrowniczki.
Były trochę zmęczone, troszkę brudne, ale bardzo zadowolone.
– Uff, byliśmy bardzo daleko – stęknął Gagatek.
– Troszkę mnie nogi bolą – narzekała Pusia – ale było fajnie.
– Zaraz dam wam pić – zawołała pani. – Siadajcie i opowiedzcie nam o waszej wyprawie.
– Wyszliśmy na wyprawę bardzo rano – opowiadał Puszatek – i przez to zmoczyłem sobie nogi.
– Bo rano na trawie są jeszcze krople rosy – wyjaśniła pani.
– I dlatego musieliśmy wrócić i założyć suche buty – dodał Gagatek – bo wygodne buty w podróży są najważniejsze.
– Szliśmy i szliśmy bardzo daleko – wtrąciła się Figa – i odkryliśmy rożne ciekawe rzeczy.
– Czyli jesteście podróżnikami i odkrywcami – uśmiechnęła się pani. – A co takiego odkryliście?
– Puszatek odkrył, że do dziupli wiewiórki wprowadziły się jakieś ptaki – oznajmił Gagatek.
– Zrobiliśmy też odkrycie w piaskownicy – powiedziała Pusia.
– A co takiego można odkryć w piaskownicy? – śmiały się dzieci.
– Żabę! – zawołała Gapa – odkryliśmy, że żaba wskoczyła do piaskownicy, ale nie umie z niej wyjść i myśmy jej pomogli.
– A ja odkryłem gniazdo os pod dachem– powiedział Gagatek – wygląda jakby było zrobione z papieru.
– Oj, to muszę się tym zająć– stwierdziła pani. – Z osami trzeba uważać.
– I jeszcze odkryliśmy, że wszystkie nasionka, które dzieci zakopały w zeszłym roku za przedszkolem,
wyrosły – cieszyła się Gapa – zrobiło się takie zielone przedszkole, ciekawe co to z nich będzie.
– No proszę, takie małe Wędrowniczki są wielkimi podróżnikami i odkrywcami – cieszyła się pani Halinka.
– A my też chcemy! – wołały dzieci – Kiedy my pójdziemy na wyprawę?
– Jeśli będzie pogoda – obiecała pani – to na wyprawę wyruszymy jutro.
Propozycja rozmowy na temat opowiadania: Co to znaczy iść na wyprawę? Gdzie były już dzieci z przedszkola? Gdzie wybrały się Wędrowniczki? Co odkryły po drodze?
„Podróż po Polsce” – propozycja rozmowy na podstawie ilustracji i doświadczeń dzieci
Co przedstawia zdjęcie?
Co to jest mapa?
Do czego służy mapa?
Co możemy z niej odczytać?
Co jest przedstawione na poszczególnych ilustracjach? Gdzie można spotkać takie krajobrazy?
W których z tych miejsc kiedyś byłeś?
Jaki krajobraz najbardziej Ci się podoba i dlaczego?
Co można robić w miejscach, które wyglądają podobnie jak te przedstawione na ilustracjach?
„Przyszło lato”- piosenka
Przyszło lato, przyszło lato!
Co wy na to, co wy na to?
Ja wyjadę na Mazury.
Ja nad morze, albo w góry.
Wybuduję zamek z piasku.
A ja sobie gdzieś do lasku,
pójdę z kimś, a może z nikim,
po prześliczne borowiki.
Bo ja lubię zbierać grzyby.
A ja wolę łowić ryby
z moim dziadkiem albo tatą,
przez calutkie nawet lato.
Ja pojadę na kajaki,
żeby obserwować ptaki.
Będę kąpał się w jeziorze.
Ja na piasku się położę,
już od dawne o tym marzę,
że pojadę gdzieś na plażę,
do Szczecina lub gdzieś dalej
bo tam bardziej się opalę.
Będę bawił się latawcem,
będę szaleć na huśtawce.
Ja poleżę na hamaku
i posłucham śpiewu ptaków.
No bo latem wszystkie ptaki
robią zawsze rwetes taki,
że to właśnie dzięki ptakom
wszyscy wiemy, że już lato!
Kochane Aniołki
Kończy się już rok przedszkolny. Nauczyliście się dużo owych rzeczy. Wiecie na pewno, że nauka to nie tylko słuchanie, ale również obserwowanie i naśladowanie dobrych przykładów.
Każdy z nas ma takie osoby, które podziwia i naśladuje. Są to przede wszystkim nasi wspaniali rodzice, którzy są dla nas najwspanialszymi nauczycielami i przewodnikami w naszym życiu.
Do osób podziwianych i naśladowanych możemy zaliczyć także nasze babcie i dziadków, ciocie i wujków. Nie możemy zapomnieć również o nauczycielach.
A jak myślicie! Czy Pan Jezus miał kogoś, kogo podziwiał i naśladował?
Święta Rodzina
Zapraszam do posłuchania i zaśpiewania piosenki „Gdy Pan Jezus był malutki”.
Oto link: https://www.youtube.com/watch?v=Edn9iimV81Q
Gdy pan Jezus był malutki, nigdy nie próżnował.
To z Maryją, to z Józefem ochoczo pracował.
To piłował, to heblował, to wełenkę zwijał.
Nosił wodę, zmiatał wióry i gwoździe przybijał.
Pan Jezus podziwiał i naśladował Maryję i Józefa. Uczył się od nich, pomagał im i był im posłuszny czyli wypełniał ich wolę i polecenia. Nie psioczył, nie narzekał tylko wykonywał to, co mu kazali.
Pan Jezus często też opowiadał o swoim Ojcu. Jezus pragnął wszystkim ludziom powiedzieć o miłości Pana Boga do ludzi i zachęcić ich do czynienia dobra.
W Piśmie Świętym zapisane są takie słowa Jezusa o Ojcu:
Dlatego powiadam wam [mówi Jezus]: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?
Bóg jako kochający Ojciec troszczy się o nas, kocha nas. Jesteśmy dla Niego bardzo ważni.
Bóg Ojciec stworzył świat i troszczy się o niego. On kocha ludzi i przebacza im. Pragnie, abyśmy byli jedną, wielką rodziną.
O Bogu kochającym Ojcu czytamy w Biblii, opowiadają nam kapłani w kościele, katecheci na katechezie w przedszkolu, rodzice w domu. O Bogu przypomina nam także krzyż i cały piękny świat.
Na koniec zapraszam do posłuchania i zaśpiewania piosenki „Bóg kocha mnie”.
Oto link: https://www.youtube.com/watch?v=WNcB5eRqLKw
Bóg kocha mnie
Takiego, jakim jestem
Raduje się każdym moim gestem
ALLELUJA!
Boża radość mnie rozpiera
OOOO!
Serduszka życzę Wam radosnych i miłych chwil, dużo zdrówka.