Categories Menu

Opublikowany : mar 26, 2020

Edukacja zdalna 26.03.2020r.

Ostatnio szukaliśmy pierwszych oznak nadchodzącej wiosny. Rozmawialiśmy o zmianach jakie nastąpiły w przyrodzie- pierwszych kwiatach, baziach, pączkach na drzewach. Zapoznaliśmy się z dniami tygodnia. Rozmawialiśmy na temat znaczenia przysłowia „w marcu jak w garncu”.

– Można utrwalać dni tygodnia do melodii „Panie Janie”, którą dzieci znają.

Do poczytania

Suknia pani Wiosny

Dwa jeże z niecierpliwością wyczekiwały nadejścia pani Wiosny. Wiedziały, że jest to piękna pani, która znana jest z tego, że jest bardzo elegancka. Znana jest z tego, że przychodzi z wizytą w bardzo pięknych sukniach. A czym nas zaskoczy tej wiosny? Jeże były tego bardzo ciekawe.

– Ja myślę, że pani Wiosna w tym sezonie pojawi się w długiej żółtej sukni. W kolorze słońca będzie jej do twarzy. Może wówczas bardziej spodoba się słońcu i dzięki temu przyjdą ciepłe dni.

– A ja myślę, że pani Wiosna przybędzie w sukni w kolorze zielonym. Będzie w niej wyglądać bardzo świeżo. Jak przejdzie się w niej po polach, to na pewno trawa będzie chętniej rosła.

– Ładnie będzie wyglądać w suki błękitnej. Jak w niej nad rzeką stanie, wszelkie lody wnet się roztopią, a źródlana woda popłynie aż do morza.

– Najładniej będzie wyglądać w sukni w kwiaty. Wokół niej będą latać motyle. Wówczas świat będzie bardziej kolorowy.

Tak mijały kolejne dni, a wiosny nikt nie widział. Jeże zaczęły się zastanawiać, cóż takiego się stało z panią Wiosną? Dlaczego ich nie odwiedza?

– Może pani Wiosna zniszczyła suknię w podróży i nie może się nam teraz pokazać?

– A może pani Wiosna pobrudziła suknię błotem i musi ją wyczyścić zanim się nam w niej pokaże?

Mijały kolejne dni, a jeże ciągle wiosny nigdzie nie widziały. Było to bardzo dziwne. Aby to wyjaśnić udały się do sowy, która ponoć wszystko wiedziała.

– Sowo, powiedz nam, dlaczego pani Wiosna nie chce na odwiedzić? – zapytały jeże.

– Jak to, przecież była u was wczoraj, przedwczoraj i przed- przedwczoraj. Jest u was od już od wielu dni – wyjaśniła sowa.

– Jak to, my przecież jej nie widzieliśmy – dziwiły się jeże.

– Może nie przyglądaliście się zbyt uważnie – wytknęła sowa.

– Wyglądaliśmy wiosny codziennie. Na pewno jej nie było – upierały się jeże.

– Ależ była – równie uparcie odpowiedziała sowa.

– Jeśli tak, to w jakiej była sukni? – zapytały jeże, chcąc tym samym dowieść, że to one mają rację.

– Suknia pani Wiosny jest w kolorze wiosny – wyjaśniła sowa dodając – gdy ogrzewa was w południe ciepłym słońcem ma suknie w kolorze żółtym, gdy spaceruje po łące, jej suknia jest zielona, gdy nad wodą stoi, suknia jest niebieska, a gdy na tle kwitnącego sadu się pojawia, to suknię ma koloru kwiatowego.

– To dlatego pani Wiosny nie możemy zobaczyć – stwierdziły jeże.

– Ależ przeciwnie, panią Wiosnę widać wszędzie. Jeśli dostrzeżecie ciepłe słońce, zieloną trawę, płynącą wodę w rzece, czy kwitnące kwiaty, bądźcie pewni, że za tym wszystkim stoi pani Wiosna.

Jeże wracając od sowy uważnie się rozglądały. Tym razem bez trudu odnalazły panią Wiosnę.

Praca plastyczna-suknia Wiosny

Do wykonania pracy można wykorzystać kolory z bajki oraz dowolny materiał i technikę plastyczną.